Dodano: 12 MARCA 2008
dziecięca pornografia.
dziecięca pornografia.
A dzisiaj Paniw radiu, o bardzo miłym i pociągającym głosie, powiedziała, że zbliża się przesilenie wiosenne. W skutek tego ludzie mają handrę. Ale nie wiem czy mówiła to do mnie czy do ludzi, więc ciężko mi stwierdzić czy też jestem ofiarą zimowo-wiosennej handry. Może kiedyś panią spotkam to zapytam...
Jutro kolejne zawody, a mianowicie strefa w piłkę ręczną.
Moja forma spadła chyba do najniższego poziomu w historii. Kiepsko, kiepsko...
Dni mijają strasznie wolno... ale biorąc pod uwagę ich wartość w moim życiu to wyciągam kosmiczne prędkości w wyścigu do dojrzałości. Stanowczo stanowię niebespieczeństwo dla innych pojazdów poruszających się po mojej drodze życia. Trzeba zwolnić! Tylko jak? Nigdy nie będę dobrym kierowcą.
Dzisiaj w szkole naszedł mnie lekki podmuch dobrego humoru.
Pokazałam dziewczyną tyłek... dostałam muzującą tabletkę wapnia, którą położyłam sobie na język i straszyłam młodsze dzieci, że mam wsiekliznę. Może tylko mi się wydawało, że ich straszyłam, bo zostałam podsumowana jako POJEBANA OSOBA no i moje rumakowanie się skończyło.
Podczas powrotu do domu z Bąkiem poznałam jakiego małego ministranta który powiedział mi że jestem brzydka. :) Chyba kierował go głos boga... :P
Wróciłam do domu...
Nie mogę siedzieć przy komputerze bo nie mam wyników w szkole.
Nie mogę czytać Sabkowskiego, bo Sabkowski to nie zając, a wyniki w szkole uciekną.
Nie mogę spotkać się ze znajomymi, bo lepiej robić coś bardziej pożytycznego, np. pracować na wyniki w szkole.
Nie mogę iść na solarium, bo nie mam wyników w szkole.
Nie mogę mieć wolnego weekendu bo musze jechać z rodzicami na zawody i na odwiedziny do babci. Tym razem o wynikach w szkole nie było mowy.
Nie mogę jechać na zakupy i ubrać się w coś nowego jak większość dziewczyn bo nie mam wyników w szkole!
WYNIKI W SZKOLE! PAMIĘTAJCIE WYNIKI W SZKOLE! aleeee....
Nie mogę jechać na wakacje do pracy, bo moi rodzice wiedzą do czego jestem zdolna. To ciekawe bo ja do tej pory nie znam swoich zdolności.
Nie mogę iść do wymarzonego liceum bo liczy sie moja przyszłość.
Nie mogę spędzić wspaniałych wakacji z ukochanym, bo brak mi ukochanego.
Nie mogę palić papierosów bo śmierdzę.
Nie mogę być gorącą szesnastką, bo brakuje mi kilkunastu dni.
Hmm... chyba jednak padłam ofiarą handry. :D Ale jak tutaj się, nie poddawać kiedy nic mi nie wolno?
"on całował w rękę, tylko kobiety piękne. brzydkimi się brzydził, on z brzydkich szydził"
a szkoda...
A tak na odchodne... moje dzieło zainspirowane handrą o której mówiła pani z radia i moimi marzeniami o powrocie do dzieciństwa. Życzę miłego odbioru o ile w ogóle ktoś to czyta i rozumie.
Wyliczanka psychomanka ! i ! i
Szyba!
Krzesło!
Kalarepa!
Słoik!
Lustro!
Melepeta!
Raz Dwa Trzy
Płaczę ja
Płaczesz ty!
Wieszak!
Ściana!
Kot i nóż!
Drzwi zamknięte
stoi stróż!
Dwa Trzy Sześć
W domu mi nie dają jeść!
wpa-dła-bom-ba-do-mej-gło-wy
wy-pę-dzi-ła-my-śli-zdro-we
mia-ła-wpływ-psy-cho-tro-po-wy
Raz Dwa Trzy
Dziś wieczorem zginiesz
TY!
Jutro kolejne zawody, a mianowicie strefa w piłkę ręczną.
Moja forma spadła chyba do najniższego poziomu w historii. Kiepsko, kiepsko...Dni mijają strasznie wolno... ale biorąc pod uwagę ich wartość w moim życiu to wyciągam kosmiczne prędkości w wyścigu do dojrzałości. Stanowczo stanowię niebespieczeństwo dla innych pojazdów poruszających się po mojej drodze życia. Trzeba zwolnić! Tylko jak? Nigdy nie będę dobrym kierowcą.
Dzisiaj w szkole naszedł mnie lekki podmuch dobrego humoru.
Pokazałam dziewczyną tyłek... dostałam muzującą tabletkę wapnia, którą położyłam sobie na język i straszyłam młodsze dzieci, że mam wsiekliznę. Może tylko mi się wydawało, że ich straszyłam, bo zostałam podsumowana jako POJEBANA OSOBA no i moje rumakowanie się skończyło.
Podczas powrotu do domu z Bąkiem poznałam jakiego małego ministranta który powiedział mi że jestem brzydka. :) Chyba kierował go głos boga... :P
Wróciłam do domu...
Nie mogę siedzieć przy komputerze bo nie mam wyników w szkole.
Nie mogę czytać Sabkowskiego, bo Sabkowski to nie zając, a wyniki w szkole uciekną.
Nie mogę spotkać się ze znajomymi, bo lepiej robić coś bardziej pożytycznego, np. pracować na wyniki w szkole.
Nie mogę iść na solarium, bo nie mam wyników w szkole.
Nie mogę mieć wolnego weekendu bo musze jechać z rodzicami na zawody i na odwiedziny do babci. Tym razem o wynikach w szkole nie było mowy.
Nie mogę jechać na zakupy i ubrać się w coś nowego jak większość dziewczyn bo nie mam wyników w szkole!
WYNIKI W SZKOLE! PAMIĘTAJCIE WYNIKI W SZKOLE! aleeee....
Nie mogę jechać na wakacje do pracy, bo moi rodzice wiedzą do czego jestem zdolna. To ciekawe bo ja do tej pory nie znam swoich zdolności.
Nie mogę iść do wymarzonego liceum bo liczy sie moja przyszłość.
Nie mogę spędzić wspaniałych wakacji z ukochanym, bo brak mi ukochanego.
Nie mogę palić papierosów bo śmierdzę.
Nie mogę być gorącą szesnastką, bo brakuje mi kilkunastu dni.
Hmm... chyba jednak padłam ofiarą handry. :D Ale jak tutaj się, nie poddawać kiedy nic mi nie wolno?
"on całował w rękę, tylko kobiety piękne. brzydkimi się brzydził, on z brzydkich szydził"
a szkoda...
A tak na odchodne... moje dzieło zainspirowane handrą o której mówiła pani z radia i moimi marzeniami o powrocie do dzieciństwa. Życzę miłego odbioru o ile w ogóle ktoś to czyta i rozumie.
Wyliczanka psychomanka ! i ! i
Szyba!
Krzesło!
Kalarepa!
Słoik!
Lustro!
Melepeta!
Raz Dwa Trzy
Płaczę ja
Płaczesz ty!
Wieszak!
Ściana!
Kot i nóż!
Drzwi zamknięte
stoi stróż!
Dwa Trzy Sześć
W domu mi nie dają jeść!
wpa-dła-bom-ba-do-mej-gło-wy
wy-pę-dzi-ła-my-śli-zdro-we
mia-ła-wpływ-psy-cho-tro-po-wy
Raz Dwa Trzy
Dziś wieczorem zginiesz
TY!
Komentarze
~romannek
Jest zle...ale nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... Po kazdej burzy wychodzi słońce:P Że niby cos wiem:]
12/03/2008 21:32:52
~rafal
spattaj, nie zgine dzis wieczorem. ;(
widac, ze notke pisac przy kosmicznej wenie tworczej. ;]
widac, ze notke pisac przy kosmicznej wenie tworczej. ;]
12/03/2008 21:04:02
