...i szkoda, że to już ostatnie dni ferii.
Już niedługo trzeba będzie wrócić do tej normalność, szarej i nie zawsze ciekawej rzeczywistości.
Jak pogodzić ze sobą dwa światy? Mission imposible?
Od poniedziałku znowu dojazdy... Ale ciekawsze niż kiedyś :) Bo ze Skarbem ;*
Znowu nauka... I byle wakacji dożyć
Nawet jeśli czasem jest dziwnie, źle i tak bardzo żenująco, że ma się ochotę zapaść pod ziemię, to nie znaczy, że nie jest to potrzebne.
A może to jakiś test na pewnego rodzaju wytrzymałość? ;>
Pożyjemy, zobaczymy :)
Sama nie wiem, czy jest dobrze, czy źle...
Wiem, że ze mną jest coś nie tak i, że to własnie ja jestem zła i mi z tym wszystkim źle.
Jakiś dupowy dzień.
Wszystko inaczej niż powinno być.
Dobra koniec.
Idę stąd, bo jeszcze komp ucierpi...
foto-Sajgon (lovely brother) ;*