photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LUTEGO 2010

Zaduma

Włączyła mi się rozkmina. Otóż....


Dawanie dobrych rad i pocieszanie zaczyna byc w moim życiu bardzo upierdliwym faktem. Mam wrażenie, że robiąc wszystko co mogę, psuję to. Zupełnie na odwrót niż bym chciała. Z drugiej strony przejść obojętnie nie potrafię.


Najgorzej boli, kiedy ktoś jest obojętny na słowa.

Może słowa znaczą niewiele, ale są lepsze niż obojętność.

Odpłaconę obojętnością słowa tracą sens.


Mam wrażenie, że to, co daje mi szczęście, mój entuzjazm, radość, że są sztuczne. Sztuczne i nieprawdziwe w momencie gdy stykają się z brutalną rzeczywistością, która pokazuje ich naiwność.


Taka brutalna rzeczywistość uderzyła mnie dzisiaj, gdy chciałam pomóc. I wyszło, że wszystko co mówię i myślę jest naiwne i głupie.


Nie zgadzam się z tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

Komentarze

malypotwor666 Każdy ma chwile żeby to wszystko jebnął, chan...
05/03/2010 18:57:57
setsunanoringo Twoja rozkmina jest krótka...
27/02/2010 10:27:44
setsunanoringo ...że będzie już lato.Jak pisałam,im bardziej ja chcę się zbliżyć do ludzi,na których mi zależy,mam wrażenie,że tym bardziej ich od siebie odpycham.Podchodzę entuzjastycznie do jakichś spraw i dzielę się tym z innymi,i często wiem,jaka jest ich prawdziwa reakcja,nie taka,jaką chciałam uzyskać,ale mimo to nie mówię o tym i później sama tkwię w rozczarowaniu.Dzisiaj prawie całą noc śniła mi się jedna osoba,znamy go obie.We śnie właściwie go nie było,ale cały czas o nim myślałam.Nie chodzi o to,że się zakochałam,moja ślimacza natura jeszcze chyba jakimiś resztakami we mnie siedzi i utrzymuję,że z tego rodzaju miłości to chyba jestem wyprana,ale chodzi o to,że chciałam go zobaczyć,ale sama nie wiedziałam czemu i nie wiedziałam,jak do tego doprowadzić.I nie doprowadziłam.Było tak,jak zawsze jest- po prostu zrezygnowałam.Nie wiem dlaczego,ale z niektórymi nie umiem rozmawiać i jednocześnie nie umiem z nich rezygnować.Dużo tego,ale tak naprawdę nie mam z kim pogadać o tym,co mnie gryzie.
27/02/2010 10:26:06
setsunanoringo Modelka, skoro zgodziła się być modelką, powinna się spodziewać, że takie zdjęcia gdzieś się pojawią. Mam dla ciebie złą wiadomość- znalazłam w tym folderze jeszcze kilka innych zdjęć, na których będę się bawić.
A teraz do sedna sprawy. Ja właściwie jestem naiwna na każdym kroku. Jestem naiwna w całej swej podejrzliwości, nieufności, radości i smutku. Ostatnio wyszło to na jaw, gdy Alina uświadomiła mi, że w moim chlebie nie ma marchewki, tylko tzw. ulepszacz. Niby błahy przykład, ale jakby tak spojrzeć głębiej okazuje się, że to się tyczy też wszystkiego innego, co jest ze mną związane, np. cieszę się z temperatury 14,5 i ogłaszam wszem i wobec, że to prawie 20. Chodzę szczęśliwa, śmieje się bez powodu do chmur i nieba i nikt nie wie o co chodzi. Wszystko dlatego, że jeżeli nie zaokrąglę (i to jak) tych 14,5 do 20, to to nie będzie miało dla mnie aż takiego znaczenia. I wszyscy mi powtarzają, że temperatura i słońce długo nie potrwają i w marcu będzie jeszcze zima. A ja się upieram...
27/02/2010 10:19:15
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika miriathephantom
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o miriathephantom


Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24