witam.
jest mi bardzo zle, bo mam zepsutego fotobloga od jakiegoś dobrego miesiąca, nie mogę wstawić żadnego zdjęcia= żadnej notki. Teraz notka dodawana z Laury kompa, u niej działa.. dziwne. Sama nie wiem od czego zacząć, nie jednokrotnie próbowałam coś do Was napisać, no ale się nie dało ;c Co przez ten miesiąc? Więc nakręcliśmy z pafciem nową produkcję, o wiele fajniejszą, niż ta poprzednia, niestety, ale nic niewiadomo o wynikach oO ale fajne dzieło. W szkole dobrze, nie spodziewałam się takiego zakończenia, cudowne zwieńczenie mojego hard workingu tegorocznego. Poza tym z moimi przyjaciółmi po staremu i tym sposobem dobrnęliśmy do końca 1 klasy liceum :> fajnie. teraz zasłużone wakacje. A w piątek z dziewczętami ucztujemy haha <lol2> nie mogę się doczekać :> Tymczasem Londyn się zbliża i powoli zaczynam się równocześnie bać i ekscytować. Pożyjemy, zobaczymy. Nie narzekam, aż o dziwo, ostatnio mój cały wolny czas pochłonęła saga 'szeptem' - jest zajebista. czytam 2 część, jeszcze jedną musze ogarnąć no i we wrześniu 4 część :D polecam! przeżyć taką miłość... ah :) To dozo , nie wiem, kiedy następna notka, przy okazji ^^
P.S. w piątek nowy kolor końcówek :P FIRE !