Zdjęcie Oli ^^.
Nudy, wstałam o 10 bo musiałam pojechać po książki , potem do babci ;D. Siedzę sobie teraz i się opierdalam w domciu . Wieczorem pewnie rowery z Olą ;D. Brzuch mnie w chuj boli, nie wiem czemu ;/ . Tak trochę się rypie. Wera sobie pojechała jeszcze na 2 tyg. No to na tyle . ;)