no dzisiaj sie wyspałam nie ma co c:
do szkoły na 7:45 a poszłam na 10:30 ._.
no ale cóż jeszcze kochana Vika prosiła żebym poszła z Anglika i w sumie byłam na trzech lekcjach xD no miałam więcej czasu żeby posprzątać w domciu teraz szybko jakiś obiadek i spowrotem do sql na siatkówkę i potem mam nadzieje do tygryska :3 no to ten idę na objadek <3