... a to jest nasz wehikuł czasu :-) Gdyby ktoś spotkał, minął i zapamiętał - pozdrawiam z głębi serca.
Dodam, że te nogi w namiocie należą do drzemiącej Mimbli. Mimbla przespała 3/4 Woodstocku. I wcale nie jest z tego zadowolona.
Jutro kolejne 2 zdjęcia reportażowe, a potem wrócę do domu i zacznie się od nowa Stara Baśn z wymyslaniem historii do Bardzo Starych Zdjęć. Taki woodstockowy powiew świeżości sobie zafundowałam...