Jestem w trakcie czytania książki "Martyna na 2 krańcu świata". Jest piękna, zbudowana z przemyśleń i spostrzerzeń Martyny Wojciechowskiej a także z cudownych zdjęć, w których się zakochałam. Jestem teraz w drugim "rozdziale" pt. "TAJLANDIA 30 centymetrów piękna", jest to historia kobiet o długich szyjach, czyli o tradycji.
Znalazłam w tej książce, w tym rozdziale cytat który mi się bardzo spodobał - "Tatuowanie, malowanie, nacinanie, amputacje, przekłuwanie, piłowanie czy wybijanie przednich zębów, łamanie kości, tuczenie, ODCHUDZANIE, ściskanie-wszystko to homo sapiens od tysięcy lat robi ze swoim ciałem. "Człowiek rozumny" pragnie bowiem wyglądać atrakcyjnie. Zwyke dla przedstawicieli przeciwnej płci, ale niekoniecznie...CENA TEGO SZALEŃSTWA NIE GRA ŻADNEJ ROLI. CIAŁO JEST NASZĄ WIZYTÓWKĄ"
O i przepraszam za nieobecność, teraz jestem padnięta i idę spać, a jutro z rana nadrobię zaległości i przejżę wasze blogi. Dobranoc, miłych snów. :-)
Piątek 20.07
-kawa x2
- mała porcja czerwone barszczu z 3 mini pierożkami
- 2 kromki razowego chleba z drobiową szynką i papryką
- kromka razowego chleba z pomidorem
- ogórek
- herbata
Sobota 21.07
- 2 kromki razowego chleba z szynką, pomidorem i papryką
- herbata
- kawa
- mała miseczka żurku z jajkiem i odrobinką mięsa z rzeberek
- malutka pierś kurczaka z grila, kromka chleba żytniego z grila
-kawa
Ćwiczenia: codziennie to samo, godzinka na holenderce, trochę tańca i sprzątanie domu (gdzie też spalam kalorie)
1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
niebieskie - zaliczone
czarne - zawalone
[w nawiasie]-dzisiejszy dzień
O i ostatnio spodobała mi się piosenka One direction. Muszę przyznać, że chłopcy są przystojni. Chociaż moim faworytem jest Nail, który na pierwszy rzut w oka ma coś w sobie. A piosenka o której dziś wspomniałam to One Direction - More Than This