photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 KWIETNIA 2012

;D

 

Przepraszam, że poprzednia część taka krótka była, ale Karolcia była u mnie i płakała, że mam szybko pisać i tak jakoś wyszło ...:D 

Za to teraz nadrobimy i znów będzie dłuuuugie *.*

 


I Część ->

www.photoblog.pl/miloscwopowiadaniach/119985589/opowiadanie-nr-1.html

II Część --> 

http://www.photoblog.pl/miloscwopowiadaniach/120011989/d-opowiadanie-1.html

III Część ---> 

http://www.photoblog.pl/miloscwopowiadaniach/120445465/d.html

 

 

Dalej, dalej !!! <3

 

Pabi nie wiedział co mam teraz myślec i robić. Postanowił więc, że gdy tylko Kamila dojdzie do siebie porozmawia z nią na spokojnie i poprosi , aby jemu to wszystko wyjaśniła. Tak bardzo się o nią martwił. I ta myśl, że ją kocha. I to, że gdyby nie on , Ona mogłaby już nie żyć. Mógłby nie zaznac już szczęścia.. Żyłby w cierpieniu , bólu, żalu i nienawiści..Nie chciał tego. Postanowił, że zrobi wszytko,, aby ją zdobyć i być z nią już na zawsze. Na dobre lub złe dni. Po prostu na zawsze. Czuł, że sa sobie przeznaczeni. Tak samo jak ona. Mieli wielkie szczęście , że na siebie trafili. Kto wie co by się stało z nimi jakby się nie odnaleźli pośród tego całego cierpienia..

Wracając do wątku. Paweł niecierpliwie czekał na wypisanie Kamili. W międzyczasie zadzwonił z jej komórki do jej Taty, który tuz po telefnie przyjechał na miejsce. Tam poznał chłopaka i podziękował mu za opiekę. Odrazu tata Kamili zaakceptował Pawła. Czekając na dziewczynę długo ze sobą rozmawiali. Pan Marcin był bardzo miły dla Pawła. Zaproponował mu wspólny obiad na co chłopak się zgodził. Był bardzo szczęśliwy, że udało mu się zdobyć zaufanie ojca Kamili. Wkońcu bardzo im na sobie zależało, chociaż długo się nie znali. Kamila po wyjściu z sali o kulach pierwsze co zrobiła to podeszła do Pawła, którego tak strasznie czule pocałowała, że czuł się jak w niebie. Kamila tez się rozpłynęła, choć miał to byc zwyczajny pocałunek na podziękowanie za uratowanie życia.. Jednak zmienił się w uczucie łączące obojga bliskich sobie ludzi. Zmienił się w prawdzimy pocałunek miłości.. W tym momencie oboje wiedzieli, że chcą być ze soba na zawsze. Chwilę rozkoszy przerwał Pan Marcin lekko pokaszlujący ,gdyż stwierdził, że wystarczy tych czułości, że trzeba jechac do domu, bo jego kochana córeczka musi odpoczywać. Kamila cieszyła się, że Paweł jedzie razem z nimi. Miała nadzieję, że dzięki temu lepiej go pozna i poczuje się spełniona i szczęśliwa. Wsiadając do auta, Paweł zachował się jak dżentelmen. Wziął ją na ręce, po cyzm ostrożnie włożył do auta i zapiął pasami. Siadł obok niej. I wyruszyli. Po około 30 minutach dojechali na miejsce, gdyż tata Kamili musiał załatwić parę spraw, a miał po drodze więc skorzystał z okazji. Po dotarciu na miejsce Paweł wychodząc z auta zobaczył....

 

 

C.D.N 


Skarbeńki przepraszam, że tak mało ale po prostu nie mam weny ;cc 

Jak się uda i będę miała jakies natchnienie, to napiszę jeszcze dzisiaj coś jeszcze. 

Tym razem proszę o 5 "fajne" i 3 komentarze. Bez tego nie bedzie następnej części..

Komentarze

miisiiaaczeek Dajesz dalej <3
15/04/2012 17:27:31
miloscwopowiadaniach yhmm;3
15/04/2012 18:28:25

~magda dalej, dalej, dalej <3
15/04/2012 14:56:26
miloscwopowiadaniach Jużż ;3
15/04/2012 15:35:30

~olcia Bardzo ciekawe opowiadanie..
Naprawdę świetne.
to czekamy na dalszą część :)
14/04/2012 23:47:17
miloscwopowiadaniach Dziękuję bardzo ;3
15/04/2012 2:19:39

selfishmachine Wiecej Wiecej ! :3
14/04/2012 22:42:59
miloscwopowiadaniach Jak będzie wena to oczywiście ^ ^
Problem,że brak ;cc
14/04/2012 22:45:57
selfishmachine Buu ! :(
14/04/2012 22:49:53
miloscwopowiadaniach się jeszcze zobaczy <3
14/04/2012 22:52:14
selfishmachine ^^
14/04/2012 22:52:54
miloscwopowiadaniach Moja Dupaa! <3
14/04/2012 23:09:12