Nie lubię tak mega przerobionych zdjęć, bo to tak bardzo jest nienaturalne, że aż oczy wykrzywia jak się na to patrzy.
To nie ja wstałam wczoraj lewą nogą i się wszystkich czepiałam o to, że jego głos drgnął, zająkał się, krzywo postawił nogę, nie stał tam gdzie powinien, mruczał pod nosem, mówił za dużo albo wręcz przeciwnie.
Rozum (o ile go posiadam) mówi "spójrz, to jest głupie, bezsensowne i bezmyślne" a ja i tak robię co innego. Chociaż widzę co się dzieje, jak się toczy, nie umiem tego powstrzymać, bo to wciąż idzie do przodu i do przodu. Na razie wtacza się na górkę, zajmuje tylko część myśli, da się zapomnieć na parę minut. Boję się jednak, co będzie jak poleci w dół. Wtedy będzie nie do opanowania.
Nie wiem czy jej się aż tak strasznie nudzi, że robi rzeczy których nienawidzi, czy to z przymusu, ale zaczęła czytać książkę, a to wielki sukces!
Cieślak sama jest osłem, no! Co za Wiśniewski ją do tego podkusił, żeby się na nas, biednych nastolatkach, tak wyżywać?!
Bo jak ktoś może być mądry jak ocenia tylko po wyglądzie. Marzenia marzeniami a tu ukazuje się coś zupełnie innego, niezaplanowanego. Ja też tego nie planowałam. Bynajmniej. I nie chciałabym takich planów mieć więcej.
Więcej chęci niż siły ;c
Eee...niektórzy to mają dobrze. I ślepe szczęście! Też tak chcę...Nie rozumiem rozumowania coponiektórych osób...;/
Ale dostałam śliczną zawieszkę ! ^^
"Jak miałaś zakładany aparat?"
"Najpierw pani wzięła o takie coś, o, i przykleiła to tutaj na taką maść i wtedy wzięła takie coś...takie no... no takie...coś...i ..."
"Spawała!"
"Gocha dzisiaj jakaś zboczona jest !"