~Słowa są po to aby ukryć myśli...
__________________
he. od poniedziełku gruby przypał w domu no ale powoli do przodu. zdj jakieś chyba z początku lutego ale gdzieś zapodziałam [czyt:zgubiłam] sw SE i za cholerę nie mg go znaleźć. chyba bd musiała jutro posprzątać pokój... w ogólę nie będę wspominać o pogodzie więcej niż tyle że jestem zła.już się zaczęło cieplutko robić a tu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuum. śnieg.
WIOSNO WRÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓĆ,PRZYBĄDŹ,PRZYLEĆ,POJAW SIĘ -cokolwiek. w ten weekend trzeba będzie się trochę pouczyć , zresztą niedługo testy a z domu na razie nie chcę wychodzić żeby poudawać grzeczną córcię i w ogóle... już połowa drugiego półrocza prawie a ja ciągle sobie powtarzam że -później- się wezmę za naukę i chyba nadeszło to -później- bo mam takie cholerne zaległości już o ocenach nie wspominając bo normalnie tylko wstyd. dzienniki elektyczne u nas weszły. superextraodjazdowo<3 nie ma co. teraz tylko czekać do wtorku. nie bd nic pisać żeby nie zapeszyć ale sama nie wiem. póki co idę sb pograć w ps2 bo tu nudno strasznie.
pozdro&módlcie się za mnie.