ale zjebana jakość na tym pb ... -,- z jakiejś tam nocki i Karoliny.
[...]
Luuuuuuuuudzie, nie wierzę,że normlanie już po feriach .... Jak sobie pomyślę ile rzeczy mogłam zrobić a nie zrobiłam [] to mi się normlanie żyć odechciewa. 2 tygodnie 12/h spędzonych na dworzu. Nocne powroty, chodzenie o 2/3 spać i wstawanie o 15 mmmmmm.
tak się przestawiłam na to,że w nocy nie śpie że z dzisiejszej nocy [niedziele/poniedziałek] stwierdziłam,że właściwie nie ma sensu iść spać bo skoro autobus miałam na 6.35 to albo bym wyłączyła budzik i spała dalej, albo wcisnęła mamie jakiś kit,żeby do szkoły nie iść. Lekcje miałam w planie do 13, a że WOS-U nie było to do 12 . :) więc i tak by mi się to nie opłacało...
normalnie pozdro dla wszystkich którzy DOPIERO ferie rozpoczynają ...
ale nie jest źle.