wakacyjne fotkie :D

Dawno jakos nic nie pisałem, trudno opisać tyle w jednym wpisie, a jakos bardzo duzo nie chce mi sie tu dzis pisac. Przyjechałem tu z marzeniami, planami i pomysłami, a wyszło jak zwykle, nie wiem juz co robię źle, wszystko to nic. Czasem to juz zupełnie nie mam siły. Święta jak dla mnie miłe, lecz nie do konca, fajny prezentowiecz dostałem, i dałem rowniez ciekawy. No ale przeciez nic nie moze byc za długo dobrze. Święta szybko minęły, szyper pasterka haha ;D. Wszyscy pijani oprocz nas. Pojadłem bardzo dobrych rzeczy, ktore poszły w mase ale dobrze . I chętnie bym teraz cos zjadł ale ni ma co;/ Trza niedługo spac isc, jutro ciekawy dzien, nie wiem zupelnie c bedzie, ale wiem ze bede pijany z Patrykiem , kupowanie mnie czeka litra wodzitsu . Łeb mi peka i nie mam sily jakos, najchetniej to bym przespał cały jutrzejszy dzien, i nie wychodzi z lozka. Ja juz sam nie wiem jak zyc, mam jakies wizje w głowie ale kto wie czy one maja sens, a sam jakos nie moge sie tego dowiedziec. Wszystko jest takie pojebane, codziennie dowiaduje sie ciekawszych rzeczy, i niczego juz niczego nie moge być pewien. A kobiety są strasznie pokręcone, dobranoc