Zaczyna pachnieć zimą. Całymi dniami leżę pod ciepłą kołdrą z laptopem na kolanach i kubkiem kawy, stojącym na stosie nieprzeczytanych gazet. Jednym słowem- nie ogarniam.
A jutro o tej porze...
Mam nadzieję, że będę mogła stwierdzić, że przeżywam najpiękniejsze chwile swojego życia.