photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LUTEGO 2012

Bo my takie alieny jesteśmy.

Dochodzimy do porozumienia w sprawie koncertu. Wiecie, że na U2 można było nabyć bilety w dniu koncertu? Liczymy, że na Guns N' Roses też. Nie możemy niczego planować ze względu na wycieczki po Uniwerku.

Nocna bitwa z kaloryferem stoczona. Odniesione rany? Kilka zadrapań. Teraz rozumiesz, jak bardzo potrzebuję czyjegoś CIEPŁA!

 

Możecie polubić mnie na facebooku. KILK

 

Goddamn  - nowy piętnasty rozdział!

Zapraszam do czytania i wyrażania swoich opinii (pod rozdziałem)!

(moje opowiadanie o Guns N' Roses)

 

Formspring - pytajcie!