Witajcie .

Wypadało by coś napisac bo dawno mnie tu nie było. Wynikneło to z tego ,że chciałam trochę  odpoczać od wszystkiego i może zacząć od poczatku niektóre rzeczy? Nie wiem tego jeszcze. Potrzebowałam troche czasu.Teraz ogółem jest lepiej. Powiedziałabym ,że nawet bardzo dobrze c: Jedna bardzo ważna dla mnie  osoba pomogła mi z tym wszystkim i dzieki niej czuje sie teraz znacznie lepiej. Przestałam się wszystkim martwic.Uswiadomiono mi , że o sobie wypadało by tez pomyśleć. Ucze sie tego powoli ale  tak nie do końca potrafie. Wciaż inni sa dla mnie najważniejsi . Liczy się to żeby im było dobrze , żeby chodzili z usmiechem na twarzy i pogodą ducha. Tak sie tym martwiłam ,że w koncu doprowadziło to do tego do czego doprowadziło. Kilka sytuacji powoli wykańczało mnie. Ciegle chodziłam smutna.Teraz stopniowo staram sie to zmieniac. Cieszę sie każda chwilą, sytuacją czy chociarzby ze szcześcia kogos drugiego. Wszystko jest na dobrej drodze.Dzieki wam czuje sie o wiele ważniejsza.Wiem ,że w was zawsze moge szukać pomocy, wsparcia , a także wiem ,że mnie nie zostawicie.Całyczas jestescie obok mnie. Dziekuje wam za to. Czas pokazał kto jest wartościowym człowiekiem i na kim tak na prawdę mozna polegać.Lepiej poczekac troche i sobie to uswiadomić niz żyć w ciagłym kłamstwie.Wiara w poczucie, że będzie lepiej oraz wsparcie najblizszych  , to podstawa do naprawienia tego co czasmi potrafi zepsuc jedna osoba. Nawet jednym słowem.Bo jednak słowa rania najbardziej.A najczęściej jest tak ,że ten ktos kto potrafił to zrobic drugiej osobie , śmieję sie i nawet na ciebie nie spojrzy kiedy znajdujesz się w pobliżu.Ma cie gdzieś. Nie obchodzi go czy własnie w tej chwili przez niego wylewasz niepotrzebnie łzy, czy może teraz ranisz swoje ciało, a może czy nie żyjesz w ciągłym smutku i strachu co bedzie dalej?   Nie... Ten ktoś juz zapomniał. Wyżucił cię z pamięci. Nie ochodzi go to co teraz odczówasz. A może to dla niego codzienność? Moz eczerpie z tego radośc że własnie w tej chwili zrobił komus przykrość? Tego nie wiemy. Ale istnieje jedna podstawowa zaada której trzeba przestrzegać. Gdy spotkasz taką osobe, gdy tak mocno cie zrani, nie ufaj jej juz nigdy. Nie miej poczucia winy , bo to druga strona jest winna. Osądza cię ? Olej to . Kim ta osoba jest,ż ema wogóle czelnosc robic takie świństwo? No kim? Kims kto nie jest wart niczego.A takimi osobami nie należy sie martwic. Stan równo na nogi, podnieś głowe do góry i przejdź koło niej dumnie. Huj cie to obchodzi co ona robi? Sraj na nią. Niech ten ktoś żałuje że stracił kogos takiego jak ty! Bo na prawdę ma czego żałować. I do pewnego czasu mu sie będzie szcześcić. Ptem to wszystko obróci sie przeciwko niemu. I może dopiero wtedy zrozumie , że cie stracił. że własnie teraz by ci sie wyżalił , a ty bys na to na pewno znalazł rozwiązanie . Ale niestety.Ciebie juz nie będzie. I w tej chwili włąsnie ty przejdziesz koło niej z uśmiechem na twarzy i pokażesz jej ,że masz ja totalnie w dupie. Huj cie obchodzi. Masz lepszych przyjaciól i wszystko. A ona? Niech się martwi przeszłością. Przepadło. Niedocenił cie wcześniej? Wolała cie mniec głęboko w dupie i nawet ci cześć nie powiedzieć? Niech spierdala . I niech poczuje co ty wcześniej przeżywałeś.A ty własnie wtedy sobie pomyslisz po cichu w duchu że od kąd starałeś się mniej mysleć o tej osobie było ci lepiej. Przyjaciele i wszyscy bliscy wyleczyli ci rany i pomogli ci zapomniec o kims kto nie był wogóle niczego wart. Teraz jesteś scześliwy , a życie dla Ciebie nabrało wiekszego sęsu. Wszystko sie zmieniło a ty w koncu mozesz odetchnąc z ulga. Pamietaj nigdy nie przejmuj sie ta osoba które zadała ci takie cierpienie. Jest NIKIM w porównaniu z Tobą. Zapamietaj...