Drodzy państwo, szanowni goście.
Cieszę się niezmiernie z powodu szczęścia, a nawet, jak myślę OGROMNEJ RADOŚCI panny A.
Cieszę się również z tego, że O i J dobrze się bawią. Martwi mnie D, która ciągle jeździ na rowerze co niekorzystnie wpływa na jej psychikę oraz wygląd zewnętrzny, gdyż przy długotrwałej pracy mięśni może okazać się, iż sama jej sylwetka będzie budzić postrach i grozę u osób mniejszej budowy, jak np. u mnie. Nie mam wiadomości od S, co również mnie niepokoi.
Szanowni zebrani, są wakacje, a w wakacje jak Wam wiadomo jest błogo.
Niedługo nastąpi dzień, w którym będę zmuszona pożegnać się z Wami wszystkimi na pięć długich tygodni. Jednak bez obaw, jeszcze się zobaczymy.
Póki co, chciałam pozdrowić wszystkich moich przyjaciół oraz podziękować osobom, dzięki którym mogę mile spędzać wakacyjne dni, a mianowicie :
-Willowi Wrightowi, za The Sims i The Sims 2
-Johnowi Lennonowi, Michaelowi Jacksonowi, Sinead O'Connor, Patrickowi Wolfowi, oraz zespołom : The Viev, The Kooks, Pull Tiger Tail, Nirvana, The Killers, Myslovitz, The Rasmus, Reamonn, Nickelback, Ugly Kid Joe i wielu innym wykonawcom za oprawę muzyczną do mojego życia
-Hugh Grantowi, Colinowi Firthowi, Adrienowi Brodyemu, Alanowi Rickmanowi, Kenowi Watanabe oraz innym boskim panowm, którzy umilają mi popołudnia
- Panu Pilipiukowi, Terremu Pratchettowi, Dorocie Masłowskiej, pani Chmielewskiej, Agacie Christie oraz panu Cobenowi za wszystkie wspaniałe książki.
-rodzicom, że nie ma ich w domu i siostrze, że wyjechała.
Na koniec dodam tylko , że życie jest piękne !
Z poważaniem :
Wasza na zawsze,
MARIA HELENA TOSIA