Najukochańsza Pani promotor uwielbia wprowadzac swoich studentów w potężny wir emocjonalny. Właśnie dowiedziałam się, że seminaria, które zaplanowane były na piątek, są w środę. Krzyczec już chyba nie będzie - choc to podobno nie jt tak źle, gorzej kiedy obniża ton głosu. A ja miałam swoją pracę rozplanowaną na cały tydzień. No cóż trzeba będzie zrobic to samo w dwa dni, a raczej w półtora. Witajcie ankieto i zachowania agresywne! Emilia przybyła!