Spacer...
Zula mimo swojego wieku, pokazała, że nadal jt w formie. Colmar też dał radę, jednak jak idzie się powoli, to nie ma dużego problemu z oddychaniem.
Dzisiaj dzień głównie na siłowni (odrabianie wf-u). Nie wiem, dlaczego Pan sprawujący nad nami opiekę, nie mógł zrozumiec, że do tego sprzętu, to "ja mam za krótkie nogi". Jednak najbardziej lubię ergometr wioślarski.
Moje nowe, krótkotrwałe postanowienie : zostanę wioślarzem. Tylko jt mały problem - nie umiem pływac.