od lewej Alisa, Dustie, moj mezczyzna, jego kuzynka i moje najsłodsze amerykanskie malenstwo Ashley, ja i kawałek Mallory. <3
ostatnio średnio się dzieje, tęsknie za Polską a w szczególności za
moim ślicznym Solinkiem. <3:c ale wytrzymamy.
dzisiaj najpierw urodziny Liz a potem Heily ;D
moj chłopak jest głupi XD <3