photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 SIERPNIA 2010

musiałam ! <3
zdjęcie zrobione około godziny pierwszej pod jakąś latarnią na ulicy Dłuuuuugiej w Mg. to chyba tłumaczy jego jakość. ;P generalnie widzimy tu dwa spocone ryje. Jeden należy do mnie, drugi do Martki (Loff ;**). Mam na sobie piękne, bladoróżowe buty, żeby było fajniej o numer za małe. Na dodatek Marcie dziwnie świeci się oko i wygląda jakby miała na ramieniu plaster.. Nie wiem czy to nikotyna, czy antykoncepcja. Wolę to drugie, gdyż na alimenty mnie nie stać. xD Pod nogą Martki (ta duża, brzydka ;D) znajduje się piłka. Czerwono-czarna, choć na niektórych zdjęciach wygląda na różowo-czarną, co rzecz jasna uwłacza Martce. xD Owa piłka przeżyła nasz zmasowany atak, choć nie obyło się bez ofiar. Najbardziej ucierpiał mój nos podczas znakomitej akcji Martki, kiedy to oberwałam rykoszetem. Wiele zawdzięczamy koszom na śmieci, które skutecznie i niejednokrotnie zatrzymywały piłkę. Oczywiście kosze stały hoho od bramki.. No cóż, na swoje usprawiedliwienie mamy to, że była tam trawa. A raczej dzika dżungla. No naprawdę taka wielka trawa nie wypada! Niejedną kontrę nam zepsuła! Cóż jeszcze mogę dodać? Chyba tylko tyle, że bardzo tęsknie do tamtych 2 krótkich dni, kiedy dosłownie czułam, że tłuszcz się ze mnie wytapia. :P
Ale to jeszcze nie koniec! 8-13.08. ;)

 

Co wam tu jeszcze mogę powiedzieć?
Chyba nic. Próćz tego, że jestem absolutnie szczęśliwa :) A to za sprawą takiego jednego Pana. Pewnie czyta to teraz i myśli sobie "..", nie wiem co sobie myśli xD Tyle dni razem, że aż rozdziwiam buzię. A tyle jeszcze na nas czeka, o czym jestem przekonana. Kocham Cię ;*
ps. ale następnym razem jak będę głodna to mnie zwiąż. xD

 

A co do tego co czeka mnie na miesiąć, to cóż. Boję się, a raczej mam obawy oparte na własnych obserwacjach, które są nieco subiektywne, aczkolwiek ugruntowane. (nawet ja tego nie obczajam).

 

Życzę wam szczęścia. Bo to chyba podstawa do życia. Życzę wam życia z uśmiechem na ryju. :) :*