' Przeprowadzam się na chmurę..
coś na kształt tej, którą wydmuchujesz.
I dobrze się z tym czuję dziś. ;-)
Wbijam się w jakiś wirtualny tunel
i daleko odlatuje, to mnie nie kosztuje nic. '
co by tu... no nie wiem. w głowie wiele myśli - pozytywne jak i te watpiące we własne umiejętności.
jutro mam jazdy, bo w poniedziałek egzamin. z jednej strony chcę się zaprzec i zdać go za pierwszym podejściem, a z drugiej mam myśli, że nie dam rady. ; < muszę uwierzyć w swoje umiejętności! muszę zdać. Dziadek kupił nowe autko i już mnie korci by mieć swój mały plastik, i móc już wsiąść w Wolkswagena.. pojechać na Ogrodową na cmentarz, a potem nabierać coraz to większej pewności siebie za kółkiem i w wakacje pojechać do Wrocławia.
za miesiąc egzaminy w szkole, a z pracami jestem w proszku. fakt - 3 przedmioty mam już z głowy, ale pozostaje jeszcze 4 przede mną. trzeba się wziąć w garść.
jeśli chodzi o sprawy sercowe to dziwnie jest. niby jakieś bajerki z Mateuszem mam na koncie, ale koleś nie chce się wiązać. spoko, rozumiem. i chyba dlatego nie zamykam oczu i rozglądam się wokół. dziś gdy obudziłam się w nocy, wzięłam telefon do ręki, a tam czekał sms od Macina. ;-) miło. juz 3 rozmowy mamy za sobą i mam nadzieję, że wiele przed. koleszka jest ładny, fajny i z chęcią poznałabym go bliżej. naprawdę świetnie by było, gdyby on myślał tak samo. nasze filozoficzne rozkminy nad ludźmi mają coś takie, że mi się to podoba. domyślam się, że chłopak nie chce tak od razu wskakiwać do rzeki, bo nadal ma nie zamknięte sprawy z przeszłości. naprawdę byłoby great, gdyby coś się z Nas skleiło. ale spokojnie, nie wszystko od rau. Martuszka zamierza być cierpliwa, ale jednocześnie nie będę czekać z zamkniętymi oczami. ;-)
w weekend widziałam się z Adamem. potrzebował pogadać.. napiliśmy się i jak zawsze Adaś zaczął świrki bajerki. fajnie było, ale nie przekroczyłam pewnej granicy. koleś ma teraz jakaś panne na oku i do tego nie wiadomo czy Marlena w ciąży nie jest, a ja nie zamierzam się pchać między wódkę, a zakąskę. ;]
i oby dalej, pozytywnie!