chyba nigdy nie będę w stanie powiedzieć jak bardzo Wam dziękuję za samą obecność w moim życiu,
a co dopiero podziękowaćza to, co czynicie..
;**
z Wami jest jakoś łatwiej. ;-)
koniec picia alkoholu aż do 21 urodzin.
jedyne w co warto inwesować to w samego siebie.
powoli rzucam palenie, nie piję alkoholu, uczę się, robię prawko, maturę, myślę nad przyszłością..
a to, co się dzieje wokół przeraża mnie, ale nie potrafię tego pokazać. to siedzi we mnie, nie chce wyjść.
ciekawe jak długo mogę to wszystko w sobie tłumić.. kiedy to wybuchnie i pokaże światu jak bardzo boli choroba bliskich, a nawet tych bliskich-nie poznanych, a będących w moim życiu poprzez więzi krwi.
już nawet swojego życia nie potrafię konkretnie ubrać w słowa.. może to i lepiej.. nie napisane, nie zostanie uwiecznione, ale nie oznacza to, że można o tym zapomnieć.. nie! zdecydowanie nie. pamięć zostaje na zawsze.
czas się ogarniać i do AUTOszkoły. normalną szkołę dziś sobie odpuściłam. nie było po co do niej nawet jechać. ;]
Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie.
Wisława Szymborska.<3