photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 WRZEŚNIA 2010

kasztanki :)

Jesień... i ostatnie godziny błogiego lenistwa i niecnieróbstwa... [Poza wiecznym imparare italiano...:)] Od jutra projektowania, rysunki, konstrukcje budowlane i mechaniki budowli. I materiałoznawstwa -.-

Pocieszam się jedynie myślą, że za dwa tygodnie Włochy... Mimo, że z moim Padewczykiem nie mam się szans spotkać, to będę o całe 1000 kilometrów bliżej... :D :( eh, życie nie jest proste...

 

Odkryłam włoskie słówko roku, które mnie poprostu totalnie rozwala... Cavolo. Dobrze myślałam słysząc to, że oni wiecznie gadają o kapuście^^ lol, to forma wykrzyknienia, często dla 'ułagodzenia' "che cazzo" mówi się "che ca...volo". Dosłownie: Co za kapusta! Rozwala mnie to^^

 

italiano <3

(w kazdym tego słowa znaczeniu :)

Informacje o martulec


Inni zdjęcia: Gra w szukanie :) halinamMoja wina. seignejKrakwa slaw3009282028382810294 bez kategorii elbeeDzieci zaufajdobrymradom18Dzieci zaufajdobrymradom181471 akcentova::) nacka89cwaKąpiel. ezekh114:) nacka89cwa