ZAŁAMKA
We wtorek umarła moja babcia. Jak dzisiaj się po tym jakoś otrząsnęłam, to okazało się, że konwent przesunęli na marzec przez jakiegoś ciula, który zgłosił donos na hentaje. Jakby hentajów nie było na konwentach...
Mam dosyć, dosyć wszystkiego. Czekałam na tą durną zimę, której normalnie nie znoszę i te durne święta od września, żeby się okazało że nagle w grudniu wszystko się zawali...
Nie chce mi się więcej pisać. Na dzisiaj wszystko.
I niech mnie ktoś przytuli T_T