jeden z najcudowniejszych weekendów. <33
wgl notkę piszę dzisiaj ja - Burdzia, bo Marthie leży w łóżku, rozchorowała się po DDMach:>
tego dnia po prostu nie da się opisać, spędzony w takim towarzystwie, tyle ludzi z pielgrzymki, jeszcze ten spacer po międzyrzeczu, od razu przypomniał mi się lipiec, a właściwie 2-12, tam właśnie poznałyśmy się z Bartoszową :*
18 września '10r. HEAVEN i KONGO razem wzięte, tyle zabawy, radości, tańca, kto by pomyślał, że w kościele można się tak cudownie bawić:D
Bartosz! <3 kochaam Cię :* dziękuję Ci za to, że jesteś:*
niektórzy ludzie tworzą świat wyjątkowym, tylko dlatego, że są, Ty właśnie jesteś takim człowiekiem, zawsze wysłuchasz, doradzisz:*
jeśli którego dnia poczujesz, że chce Ci się płakać,
zadzwoń do mnie
nie obiecuje, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą:*.
jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić,
nie obiecuje, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą :*
jeśli któregoś dnia nie będziesz chciała nikogo słuchać,
zadzwoń do mnie
obiecuje być wtedy z Tobą i obiecuje być cicho:*
ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze,
przybiegnij do mnie bardzo szybko,
mogę Cię wtedy potrzebować:*
kochaaana, następne nasze DDMy organizujeeemy same, wynajmujemy domek nad jeziorem i bawimy się ! :*
karo<3
justyna<3
path <3
bambo dżambo <3
chłopcy z łęknicccy:> <3