zawsze muszę zrobić coś co spieprze...
zawsze wszystko moja wina.
z dnia na dzień coraz bardziej zastanawia mnie to dlaczego ludzie rzucają słowa na wiatr ?
przecież to nie polepszy całej sprawy... wręcz przeciwnie, pogarsza.
po co udawać skoro można od razu powiedzieć prawdę.
tak wiem, nie ma ideałów ale po co się od razu oszukiwać ?
nie będzie lepiej.
weźcie się ku*wa wszyscy ogarnijcie -.-"
75 dzień naszej znajomości...