Wczorajszy dzień był mega, mega, mega <3
mimo mojego krytycznego stanu zdrowia postanowiłam nie siedzieć w domu :)
mam nadzieję, że nie pogorszyłam sobie ale dobra jak wakacje to wakacje.
a więc wybrałyśmy się wczoraj Patyszją do Pleśna ;D
poszłyśmy -> posiedziałyśmy z "miejscowymi" na moście, pośmiałyśmy się więc okej wracamy do domu ;D
wracamy -> już prawie dochodzimy do naszego "wielkiego" miasta i czułam jak mi lampy od samochodu świecą po tyłku, odwracam się i oczywiście jechał ktoś bardzo znany mi i Kuśmierowej (czyt. Patyszja) no to co robimy, machamy ;D
doszłyśmy do boiska, chwilkę popatrzałyśmy na 8 sex chłopaków haha ;D i miałyśmy zamiar odprowadzić Milene do domu ale, że Patyszja wczoraj piła wpadła na pomysł, że idziemy po raz drugi do Pleśna.
Po drodze chwilowo wstąpiłyśmy na boisko i załatwiałyśmy sobie transport powrotny do domu, wszystko poszło zgodnie z planem.
Zaszłyśmy do tego Pleśna posiedziałyśmy może z jakieś 45 min. i przyjechał nasz transport ;)
Droga do domu - wypas ;D hahaha ;D
na koniec Martusia ślicznie pożegnała się z naszą (czyt. moją i Kuśmierowej) znaną osobą :*
Kusmierowa (czyt. Patyszja) szykuj się na ognisko, które pamiętaj robimy razem i Twój brat nie ma tam wstępu ;D
no a tymczasem idę się ogarnąć bo mój stan jest niedoopisania -.-
i może popołudniu odwiedzę Kuśmierową (czyt. Patyszja) i ogglądniemy sobie "Świnki" <- pozdro tam wszystkim xd
i oczywiście wieczorem -> Pleśno ? ;D
aaaa i zapomniałam dodać, że kupiłyśmy z Patyszją psa na Allegro ;D
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24