Te szare małomiasteczkowe dni też mają swój urok, jedyne kolory to zieleń Lecha i czerń Specjala, to ubarwia życie większości z nas... Trochę żal że tylko tak.
Nigdy nie jest za późno i lepiej późno nic wcale!
nie warto, tak od niedzieli do niedzieli,
cóż, chłopaki się zasiedzieli, rusz trochę, rusz dupe,
jak siedziałem pod tym blokiem
TY !
siedzę pod nim,
ale w międzyczasie lecą kolejne kilosy Polski,
raz klops, raz pusty, nie raz pod blokiem obcy,
Europa, widziana na mapach jak i reszta świata,
Teraz obraz w pamięci, zachód słońca, Manhattan,
Mam to, znam to, wiem- nie z opowieści,
ruszyć tyłek i poświecić to i tamto,
Żeby spoić plan co, sobie założyłeś, wymarzyłeś,
Odklej tyłek od tej ławki, przecież wiemy ze masz siłę,
Lepiej późno niż wcale, lepiej późno niż.. bo ten świat jest twój!
Rusz głową! ja zrobiłem to co mogłem,
I pamiętaj żałuj tylko tego czego nie zrobiłeś,
Co się stało nie odwrócisz! Czujesz że żyjesz!
Wiec to poczuć musisz, jak się ruszysz, bo życie kusi.
Życie kurwa mac kusi!
"Nigdy nie jest za późno i lepiej późno nic wcale!"
Fenomen - "Lepiej późno niż wcale"