Pogoda zmienia się dziś jak moje nastroje... Deszcz i burza jak rzadko są teraz ulgą.
Niewinność pewnej dziewczyny jest niewątpliwie pociągająca...
Urok osobisty i uroda tej siedemnastolatki sprawia że ciągle o niej myślę.
"Pamiętam gdy po raz pierwszy przecięłaś mi drogę,
ponoć pierwsze wrażenie jest kluczowe...
Klasa, finezja w każdym ruchu bioder,
nie tyle zerkałem co pożerałem Cię wzrokiem...
Podejdź mówił jeden głos,
drugi odejdź krzyczał, stałem bezczynnie jak statysta,
sekundy mijały...
To Ty pozbawiłaś mnie oddechu... To Ty ukradłaś mi wieczór...
Czy widziałaś jak ja się patrze gdy przechodziłaś koło mnie?"