Bardzo dlogo mnie nie bylo ale nie mialam zabardzo czasu
Wiele sie przez ten czas zmienilo
Ale imprezy u Kiera i tak sa najlepsze :):*
Miśka ciesze sie twoim szczesciem :*:*
niemartw sie wroci :)
przedwczoraj wycieczka do lublina
potem nocka u mojej miśki :*:*
Kark boli jak niewiem co ale jakos przezyje chyba
dzis siedze w domu jakos niemam weny na wyjscie
jutro spotkanie klasowwe bedzie beka
a dzis to spadam i ide spac bo siedzenie 24 godziny spanie 4 mi jakos nie slozy
Naraziee;)