Ehh... Chciałabym jeszcze raz wybrać się gdzieś w daleką podróż, poukładać sobie kilka spraw, odpocząć (nie wiem od czego). Ale być z dala od tej naszej szarej polskiej rzeczywistości..
Może po powrocie znowu wszystko byłoby inne, kolorowe. Ale jak na razie mogę zapomnieć o takim wyjeździe i muszę się wziąśc za coś konkretnego, ehh będzie ciężko. Ale dam radę jakoś, tak jak zawsze. Kiedyś w końcu powinno mi się to udać i żeby było po mojej myśli.