Pierwszy post, pierwsze zdjęcie. Co napisać?

Długo myślałam nad tym czy założyć tutaj konto, a raczej czy zrobić to poraz kolejny. Kiedyś już posiadałam photobloga, lecz był on tylko dziecinną pisaniną o głupotach dnia codziennego, szkole, imprezach, znajomych. Jak to mówią "problemy nastolatków". Wtedy życie było łatwiejsze. Dopiero po czasie, patrząc z innej perspektywy zauwżamy, że te problemy były błahostkami. Dociera to do nas kiedy zaczynamy dorastać i na horyzoncie pojawiają się "prawdziwe", problemy dorosłego życia, z ktorymi często poradzić sobie  jest trochę trudniej. Czasem chciałabym wrócić do tamtych dni, do tych beztroskich lat. Niestety to niemożlwe. Ale tak to już bywa, zawsze chcemy tego czego nie mamy, bądź nie możemy mieć. Ze mną też tak jest, ale o tym może innym razem.

Nie jestem najlepszą "pisarką" Profil założyłam głównie dla siebie, aby przelewać na "papier" moje przemyślenia, uczucia, problemy. Aby na dłużej zatrzymać każdą chwilę. Czasem, gdy ubierzemy coś w słowa, zapiszemy staję się to dla nas bardziej realne, łatwiejsze oraz robi nam się lżej na duszy, stąd też moja myśl aby powrócić do tej strony.

To chyba tyle jak na pierwszyz raz. 

Życzę miłego niedzielnego wieczoru.

"Nie trzeba mieć pieniędzy, by podarować coś drugiej osobie.

Najczęściej wystarczy ofiarować jej trochę swojego czasu i poświęcić choć odrobinę uwagi."