Zdjęcie wykonane w na wyspach, w Irlandii, gdzie życie jest prostsze.
Czuje że nie pisząc przez parę dni gromadzi mi się w głowie liczba tematów które chciałbym poruszyć. Oczywiście nie wszystko się opłaca się wyciągnąć na bloga więc kwestię krzyża pominę, a w kwestii VATu powiem K**WA nie wierzę! W tym kraju nigdy nie będzie dobrze, może jednak opłacało by się poświęcić, pomóc ojczyźnie i zostać politykiem.
Za rok jadę na Woodstock w ramach urozmaicenia mojego życia, chce mieć przy tej pozycji mieć ptaszek, odhaczone, tak żebym kiedyś, w przyszłości wiedział o co chodzi gdy dzieci powiedzą "jedziemy na koncert"!
Samopoczucie 5/10 więc wracam do formy. Ostatnio mam same problemy, plecy, brzuch, głowa& muszę odstawić pepsi... niestety...