To już jest koniec .

Mój stan psychiczny nie pozwala mi na siedzenie w tym całym zjebanym na total PhotoBlogu .

Wolę pić Pennyroyal Tea w ogródku albo przesiadwyać cały dzień w muzycznym z panem co wygląda jak Kurt i pomagać mu stroić gitary . Albo chociaż pisać piosenki . I jak mi pan szanowny gubernator pozwoli to zmienie świat. Nie pozwolę na istnienie czegoś takiego jak techno, czy pop . I na tzw. prze ze mnie 'Lampucery' . Zaraz jadę do miasta i będzie tam takich pełno .  Pisząc o moim stanie psychicznym nie mam na myśli tego o czym by teram pomyślała M, której nigy nie lubiłam, tak mnie wkurzała zawsze, że z chęcią rozjebałabym o nią gitarę, bo by mnie pewnie tak wkrurwiła . Widzicie przeklinam, żeby nie było, że jestem święta, jestem kurde grunge i nic na to nie poradzę .

Nie chcę się zmieniać, nie będę sie kurde malować tuszem to rzęs i innymi paskudztwami . Zaraz będzie lecieć Polly .

NIRVANA ! KURT COBAIN !

Jeśli kogoś uraziłam, a na pewno tak jest tą moją pożegnalną notką to bardzo przepraszam, ale nic nie poradzę, na to,

że już taka jestem ich wkurza to, że noszą glany, Martensy i takie tam, a mnie ich zjebany styl ! Czy Wy kurwa nie widzicie, że wszyscy wyglądacie tak samo ?! Jeszcze raz bardzo przepraszam za to co piszę i, że większość ludzi tym urażam . ON A PLAIN !

To jest moja Avenue .  Może zaraz się rozmyślę i jednak wrócę, albo tylko zmienię adres .

Ale póki co TO ŻEGNAM ! .