Raz normalna, raz kobieca,

raz uparta, raz uległa,

raz z fantazją i raz bez niej,

w idealistycznym świecie .

[Manjula - ja]

Jak to fajnie samemu coś ułożyć . Zastanawiam się nad Manjula, bo jak narazie to ona śłuzy mi najdłużej . Chciałam się z nią kulturalnie pożegnać i zmienić się w coś innego, ale nic fajnego i orygialnego nie przychodzi mi do głowy . Więc nie zdziwcie się jeśli nie bawem zobaczycie w notce nowy adres .JDzisiejsze zdjęcie jest takie dizwne, może nie tyle co dziwne, tyle, że inne . Zastanawiam się nad wróceniem do bloga na onecie . Ale nie mam nareazie o czym pisać . Przecież nie będę się chwalić jaki to mam wielki nos . Nie lubie mojego nosa . Jest bardzo duuuży, a jak się uśmiecham robi się jeszcze większy . Przez ten nos czuję się strasznie brzydka . Jakoś w sierpniu zeszłego roku pofarbowałam włosy pierwszy raz w życiu, teraz chciałabym to zrobić powtórnie, ale tym razem na czarno, lub na bardzo, bardzo ciemny brąz . Ostatnio moje pasje schyliły się ku koniom, naprawdę zaczęly interesować mnie te zwierzęta . Mam nadzieje, że nei jest to mój kolejny słomoany zapał, kilka lat temu też mi się wydawało, że pokochałam te zwierzęta, rodzice zapisali mnie na lekcje po drugiej zgrezygnowałam... Ale to głownie dlatego, że naprawdę się bałam i miałam nie miłego pana .

Chcę być idealna ! .

...ale takich ludzi nie ma .