photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2013

` Agony.

Proszę bardzo moja Ukochana.
Agony. Taki tytuł nosi to zdjęcie. Dobrze że nie wybrałaś pierwszego.
Wiesz, że oczywiście wzorowałem się na Tobie, moja najpiękniejsza kobieto. Lecz nigdy Ci nie dorównam. Nigdy.
Zawsze będziesz na pierwszym miejscu, zawsze będziesz krok przede mną, zawsze będziesz lepsza.

Serce mi krwawi gdy Cię nie ma i piszę to tutaj, dziecinne? Może. Ale taka prawda.
Każdego dnia czuję się mocno bezradny, czuję się okropnie. Nie mogę Cię zająć, wyrwać ze stanu plamy, pomóc, pocieszyć..
Rozbawić.. Uszczęśliwić..
Czuję się często, że sprawiam Ci tylko kłopot, że jestem uciążliwy, że przeze mnie cierpisz. Mam jakieś takie okropne przeczucia.
Okropne wizje przychodzą mi do głowy o któych nie chcę myśleć, staram się je zwalczyć, ale średnio mi to wychodzić.
Boję się o czymkolwiek Ci opowiadać, boję się odrzucenia i słów `tylko sobie wymyślasz` - może i są prawdą, ale mnie to dotyka..
Może zachowuję się teraz słabo, bo wyżalam się i nie powinienem tego robić, tylko walnąć sobie w twarz i iść dalej.
Ale jakoś nie potrafię.. Naszła mnie taka chwila. A raczej.. Nachodziła, lecz nie umiałem się zebrać.
Oglądasz sobie kucyki, a ja to piszę. Chyba boję się Ci popsuć humor.. Chyba, chyba, chyba.. Tyle wątpliwości.
Paradoks. Jestem szczęśliwy, lecz jednak nie czuję się dobrze wobec Ciebie, myślę.. Myślę i w pewnym sensie czuję, że jestem wobec Ciebie śmieciem, czymś nic nie wartym. Czymś co zamiast Cię zaspokajać i sprawiać, że będzie Ci lepiej, to sprawia Ci same przykrości. I dlatego czasem staram się to zatuszować rzeczami materialnymi, by zrobić coś dobrego co nie wymaga jakiejś emocjonalnego, duchowego podarunku, który z pewnością bym spartolił. Często jak chcę dobrze, to wychodzi odwrotnie. Ba, prawie zawsze.
Naprawdę, chciałbym zrobić tak wiele, ale jestem tak cholernie bezradny że nie mogę.. Internet..
Chciałbym Cię wyrwać dziennie z tej ciszy, z tej nudy, ale nie mam możliwościi. To mnie doprowadza do szału!
Nie umiem tego robić wprost i nie mam pojęcia co i jak, ale chciałbym pomocy.
Chciałbym byś mnie naprawiła, chciałbym byś ze mną coś zrobiła. Nie chcę taki być. Nie chcę..

Chcę być dla Ciebie jak najlepszy. Chcę być taki jak Ty. Z całego serca kochający, uszczęśliwiać, być nieskażony.. Być Tobą.
Chcę się od Ciebie uczyć. Chcę mieć Twoje talenty, Twój sposób wyrażania się. Po prostu.
Wiem że to by było nudne, gdybym był drugi Tobą, ale jesteś wręcz.. Zbyt idealna. Jesteś prawdziwym wzorem.
Kocham Cię. Właśnie Ty jesteś w całym mroku takim kolorem, światłem, zmieniajacym wszystko na lepsze. Zawsze na lepsze.
Bo Ty urodziłaś się taka.
Dorastałaś w tym.
Dlatego jesteś aniołem bez skrzydeł.
Jesteś dla mnie wszystkim.
Wybacz mi wszystko.
Przeżyj ze mną wszystko..

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika manifestkrzyku.