Takie zdjęcie z wczoraj.
Retuszowane troszkę, bo mam zasyfiony ryj, ale z oczami nic nie robiłam xD
Jestem chora na jakąś dziwną anginę połączoną z zapaleniem krtani.
Tak więc mam fajnie na chacie.
Dosłownie i metaforycznie.
Codziennie wstaję koło 11, biorę antybiotyk, czytam, lenię się itd.
Czeka mnie weekend w domu.
Przez to jestem strasznie wnerwiona, bo kiedy w końcu szykuje się impreza, to mnie akurat nie może tam być.
Aż boję się, ile będę miała przepisywania... przecież ja nigdy nie uzupełniałam zaległych lekcji polskiego ._.
Im dłużej siedzę przy komputerze, tym bardziej tego nienawidzę.
Muszę znaleźć sobie inne zajęcie :/.
W środę wyjazd do Ahlbecku na zajęcia w kuchni ^.^
Muszę jeszcze jakieś zdjęcia skombinować... może jutro się tym zajmę ;].
Ciekawe kto w klasie kupuje mi prezent :P.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24