Oto dróżka z jeziorka u mojej babci.
Ostatni tydzień był najpiękniejszym pod słońcem.
Poznałam kogoś wyjątkowego i musiałam go wczoraj pożegnać.
To było straszne...na całe pół roku mam nadzieję bo jeśli nie to...
Ah nie chcę nawet o tym myśleć.
Z jednej strony myślałam:"Nie angażuj sie, to nie ma sensu", ale z drugiej:"To coś cudownego
Czego nigdy nie zapomnisz i szkoda to stracić".
Pokierowałam się jednak sercem.
BLONDASKU WIDZIMY SIE ZA POL ROKU