"Najlepiej nie planuj nic.
Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz".
Od dziś obiecuje sobie, że nie będe się martwiła tym co będzie za pół roku, rok. Nie chce się tylko stresować i myśleć o problemach.
Chce żyć, a nie tylko się martwić.
Dobrze, że Rafał mnie tak bardzo wspiera i motywuje do bycia lepszą :D