Znasz to uczucie? Niepokój, radość, strach i podniecenie. Wszystko wymieszane. Co to jest? Jak to nazwać?
Są dni kiedy uśmiech nie schodzi z twarzy a na drugi dzień mam ochotę rzucać w ludzi krzesłami.
Za bardzo przywykłam. Oswoiłam. To już prawie pół roku. Leci ten czas.
Za chwilę matura. Boję się. Ale dam radę. Bo będzie wstyd.
https://www.youtube.com/watch?v=gnlEJA4BRyI za dużo, za mocno.