FIZYKO- UMRZYJ!!!
no więc.. taak. PONIEDZIAŁEK..ojoj. nienawidzę poniedziałków no ale cóż.. w szkole nie było tak źle. a po powrocie ze szkoły zabrałam się za fizykę, której nienawidzę
fuu. no ale jak zwykle samotnie.. bo jakżeby inaczej..idę spędzić wieczór przed TV.
jutro wywiadówka...
uhh!:D lecem.. dobranoc
mam nadzięję, że to co mówiły dziewczyny to nie jest prawda