Czasem trzeba się uśmiechnąć, niezależnie od sytuacji...
(chyba, że ciężarówka Cię ochlapie, to już inna bajka...)
Hmm... Dzisiejszy dzień mile spędzony, o dziwo nawet żaden z pociągów się nie spóźnił...
W końcu nowa kategoria = większa punktualność xP
Dzięki za dzisiejsze spotkanie i pamiętaj, że bilet zawsze się przyda xP
Dzień udany, lecz wieczór smutny...
Czasem potrzebne są takie nocne rozmowy, a tu nie ma z kim niestety...
Jeszcze nawet Morfeusz nie chce przyjść... cóż.... bywa...
Ostatnio cały czas jej słucham:
T.Love - Potrzebuję wczoraj
O jaki jestem rozpieprzony, rozpieprzony
Wąchałem plastikowe kwiaty wczoraj
Tak bardzo lubię czuć się chory, czuć się chory
O jaka jesteś rozpieprzona
Słodko rozwala, coś wibruje, coś przytłacza mnie
O jakie w naszych oczach śpią demony
Przecież jesteśmy tacy młodzi, tacy młodzi
Ludzie nam tego nie wybaczą
Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj
Takie dziwne coś
Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj
Takie dziwne coś
Słońce nie świeci już swą paszczą nad dachami miast
Nie wiem czy ziemia nas kręciła wczoraj
Chmury jak banie fruwają nad blokami
O jaka jesteś rozpieprzona
Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj
Takie dziwne coś
Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj
Takie dziwne coś
Zawsze może być inaczej...