"Możesz być dyrektorem, prezesem, prezydentem, kim tam sobie chcesz, ale jeśli nie jesteś człowiekiem, jesteś nikim."
tak szybko sie zawinelam, ale juz wrocilam
akcja ciezki styczen powoli dobiega konca
najgorsze za mna? oby!
jeszcze za 2 tygodnie katowice i wszystkiego sie dowiem
duzo bylo lez, nerwow, stresu. tak latwo nasze zycie moze wywrocic sie do gory nogami, tak szybko zmieniaja sie wartosci...
polubilam slazakow -i to serio. szczere i normalne dziolchy;d chociaz najczesciej nie zalezy mi na kontakcie z ludzmi, z ktorymi jestem tylko przez chwile. a tu czulysmy sie jak w rodzinie ;d kazda z nas rozumiala druga, bo przechodzila przez to samo, baaardzo mi pomoglyscie, naprawde. nauczylam sie nawet troche slaskiego haha
jutro trzeba wracac do pracy i zaczac kolejny maraton z robota, w czwartek napisac zalegle, ostatnie zaliczenie,
ogarnac rzeczy do obrony, zaczac sie uczyc pytan, w lutym zaczna sie audyty, jeszcze zalatwic wszystkich lekarzy...
najchetniej bym wyjechala w marcu albo kwietniu, po tym wszystkim...
oby sie poskladalo!