photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2012

mam pewien problem.. a mianowicie : kiedyś poznałam chłopaka

3 lata młodszego ( wiek nie jest ważny ), spotykałam się z nim i wgl..

było zajebiście.. pewna larwa przez swoje ploty z zazdrosci wszystko

spierdoliła.. przez rok 0 kontaktu.. od około 3 miesięcy naprawiłam to trochę,

ale nie do końca, nie jest tak jak wtedy.. piszę z nim na gg, zachowuje się normalnie

i fajnie się z nim pisze.. ale spotykając siebie na ulicy nie stać nas nawet na głupie siema.

zalezy mi na nim.. ale nie wiem co mam robić..

 

 

proszę, POMÓZCIE!

 

o dostałam wiadomosc od niego zebym  przyszla na stadion poogladac jak graja. hm. ale po co ja mam tam byc? no ale dobra, poszlam.. spoznilam sie na mecz i siedzialam na lawce zaraz kolo bramki.. jak byl kolo bramki to sie ciagle patrzyl. ostatnio bylam tez na przystanku i tez sie ciagle patrzyl w moja strone, jak jechal autobusem to tez.

dzisiaj tez bylismy na stadione i on byl i jak jakas smieszna akcja byla to najpierw sie popatrzyl i jakby do mnie smial. :D potem prosil zebym podala pilke, to mu podalam i podziekowac i sie usmiechnal :D   bylam u niego w szkole i siedzial do mnie tylem i co jakis czas sie odwracal i patrzyl.

 

 

CZY MU TEZ ZALEZY?

Komentarze

~aaaaaaaaaaa po pierwsze musisz zacząć z nim normalnie rozmawiać, a nie na uśmiechy
13/09/2012 22:07:47
dreeaisy śliczna :)
13/09/2012 21:38:27
dreammed Myślę , że tak ^^ .
13/09/2012 20:36:33