Zdjęcie robione wczoraj przeze mnie z okna.
Jestem z siebie dumna, że udało mi się w końcu kontynuować powieść o piratach.
Średnia zapowiada się lepiej niż myślałam.
- Masz pytania z bioli.?
- Mam.
- Kurde, muszę jeszcze poprawić sprawdzian z polskiego.
- Z polskiego też mam.
- O!
(dalsza rozmowa)
- No i w środę historia.
- Też mam.
Chcę bańkową sesję, noh.!
Jakoś tak zaczęłam doceniać wszystko, co straciłam.
Teatrzyk Powalone Dzieci Przedstawia przedstawienie pod tytułem ,,Filozoficzna Klaudynka".
Konstantynopolin Eustachy Eugeniusz Zdzisław Henryk V: Dlaczego żołty ser nazywa się żółtym serem?
Klaudynka: (pole do wypełnienia)
KEEZH V: Dlaczego ser nie nazywa się żółtym dziurkaczem?
K: Nie wszystkie sery mają dziury.
KEEZH V: Dlaczego dziurkacz nazywa się dziurkaczem a nie serem?
K: Dziurkacz jest jedynym urządzeniem, które robi dziury, a ser jest jednym z wielu.
KEEZH V: Dlaczego nazwa dziurkacza wskazuje na to, co robi i jak wygląda, a nazwa żółtego sera nie?
K: Dziurkacz jest jeden. Sera nie można nazwać jedzeniem, bo jest więcej innych typów jedznia. O tym, że ser należy do grupy jedzenia, a nie np. przyrządów dowiadujemy się z wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
KEEZH V: Co nam daje słowo "ser"?
K: Możliwość zidentyfikowania go jako jeden z wielu podkategorii jedzenia.
KEEZH V: Dlaczego ser nie nazywa się jeszcze inaczej niż ser czy dziurkacz.?
K: Komuś się podobało złożenie tych 3 liter, a nie podobały mu się inne (np. her, sru, bwi etc.), więc jesteśmy skazani na jego nazewnictwo i mamy ser.
The end.
,,Żyjesz sobie i żyjesz, aż tu nagle PUF!" - Horacy Slughorn.