Ołł...
Wiedziałam, ze to będą mega melanże życia ;D
Zaczęło się od pierwszego dnia ;D
Jestem tu szósty dzionek a to jeszcze nie koniec ;D Ahh...
Melanż za melanżem, bounce za bounce'm, impreza za imprezą
A już nie wspomnę o baqbaq... Kociołek za kociołkiem ;D
A ludzi ilu tu się nazbierało :o
Oł maj gad... ;D
Za dnia odsypiamy ;p W nocy bawimy sie ;D
A jutro do Wisły, do Gołębiewskiego, to będzie dopiero ostra jazdaaaa...
Sauny, jacuzzi, spa... Hmmm zrelaxujemy się ;D Przed nocą pełną wrażeń :P
Hmm...
A najlepsza była impreza w drugim dniu(a raczej drugiej nocy;p), tak wypasiony dom, że lepszego w życiu nie widziałam ani o lepszym nie marzyłam i jeszcze taka impreza że szkoda słow. Hmm... Nocy tej do końca życia nie zapomnę . . . Nie ma to jak balować z dobrą ekipą przez całą noc ;D
Hm...
I silver club sie szykuje ;D
Hmm...
A co ja tu będę pisać...
Hmm...
Idę się szykować ;D
I pozdrawiam wszystkich !!! W szczególności Anię, nie przejmuj się kochanie, ja Ciebie kocham taką jaka jesteś! Nieważne czy zdrowa czy nie, nieważne jaka, ale jesteś MOJA ! Będzie dobrze ! Ludzie z gorszymi rzeczami sobie radzą więc i my damy radę ! :[zakochany]