A oto "nasza" cała ekipa.Od lewej Stasio, Sebastian, Robert, Dżima, Kazik, ks. Moderator i Witek a troszkę niżej ja, Maniutek kochany i Palula
Było to dokładnie tydzien temu w niedzlęI było baaaardzo sympatycznie
Manius nas oprowadził po klasztorze, ogrodach, poznał z super współbracmi( naprawdę fajne i przystojne
chłopaki
)I w ogóle o całym pobycie mozna by bardzo duzo opowiadac.Najważniejsze, że zobaczylismy Mniuśka i pobylismy z Nim troszkę.
Pod wieczór jak wracalismy ozywiście nam odbijało i działy się rzeczy takie o których mówić nie możnaA do tego dzien dał Nam duzo do myslenia.
Ogólnie bardzo fajnie, że się wybralismy wszyscy razem i bardzo dziekuję towarzyszom podrózy czyli Pauli, Pawłowi i Rafałowi no i Maniusiowi że spedził z Nami ten dzieńDZIĘKI
P.S. Zdjęcie słabe bo było ciemno...