Jejku, jaka ta fotka stara, wydaje mi się, że robiona albo jeszcze przed wakacjami, albo zaraz na początku roku szkolnego. No więc od lewej: Kasiulkaaa, Aluś, Natuś i oczywiście ja. Poszperałam trochę i ją znalazłam. Bo już kompletnie nie mam fot, nic. [i]Nada[/i]. I jeszcze zepsułam sobie aparat cyfrowy, spadł mi i nie działa :( Wczorajsze Bierzmowanie jak najbardziej udane, większość mszy przegadałam z Moniką i Anką. Dostałam też kasę (he): od babci, od drugiej babci i od cioci (była moim świadkiem) i wujka. Pozytywnie.
Ale dzisiejszy dzień zaliczam do beznadziejnych przypadków, po prostu koszmar :(
______________________________________
Zawieszam, ale wrócę...