photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 PAŹDZIERNIKA 2013

Dream of life~

 

 

 

Deep in my heart

How the presence of you shines

In a light to last a whole life through

I recall the wonder of it all

Each dream of life I'll share with you

 

Patti Smith, "Dream of life"

 

Zaszczyt dla ucha, rewelacyjna Patti <3

click

 

 

 

Derpy kaczki nie chciały madziowych zdjęć ;___;

 

Wyjątkowo nie mam żadnych poważniejszych rozważań powiązanych z powyższym zdjęciem.

Zaspokaja jedynie moje potrzeby estetyczne, jestem z niego bardzo zadowolona. Przywodzi na myśl spokój i promienie słońca rozświetlające nawet najbardziej ziemistą twarz. Skojarzenia? Połowa lipca, niesamowity upał, przesiadywanie na Błoniach, zakradanie się do kaczek z aparatem i wcinanie zawartości torebek wypełnionych pysznościami po brzegi ~

 

 

Wówczas spontaniczne okazywanie radości z życia nie było ciężkim zabiegiem rozweselającym a tydzień obfitował w spotykanie się z ukochanymi osobami. Co zaskakujące,  nie będę dywagowała teraz, jak bardzo mi tego brakuje lub narzekała na szare barwy rzeczywistości. Działanie koncentrujące się wokół narastającego wewnętrznego oburzenia na rzeczywistość nie rozwijało mnie. Objawiało się to, że stałam w miejscu drażniąc otoczenie a przede wszystkim samą siebie. Pesymistyczne bazgroły na tej witrynie pięlęgnowały tylko ten zastój. Mogę powiedzieć, że na chwilę obecną odżyłam. Wpadłam na kilka innowacyjnych rozwiązań pozytywnie wpływających na jakość mojego życia. Doszłam do pewnych wniosków abstrahując do sfery miłosnej i wszystko zmierza w raczej dobrym kierunku. Nie jestem towarzystwem obowiązkowym i odnalazłam w sobie zarodek wartości. To naprawdę sporo, pragnę troszczyć się o to wewnętrzne przekonanie. Odstępuję od zaborczości, wynajdywania problemów typu, że mogłoby być lepiej. Zawsze by mogło i co z tego? Na każdym etapie życia możnaby tak bałwochwalczo rzec oddając tym samym cześć Marazmowi i jednocześnie mamrotać pod nosem, że jest tak przeciętnie. Działajmy!

 

 

Ach i zwyczajnie bym sobie życzyła, by moje słowa, nie ważne jakiej materii, nie były ignorowane :P. Kompromisy kompromisami, nic nie dorówna wartości wzajemnego uszczęśliwiania się nawet wspólnym milczeniem. Cieszy mnie przede wszystkim zrozumienie dające się wyczytać w lustrzanej powłoce ulubionych niebieskich źrenic. Krok ku zaufaniu!

Wyznaczyłam sobie kilka celów na ten miesiąc, przede mną bardzo wyzywające zadanie. Jeżeli sprostam temu będę mogła to przypieczętować przyjemnym koncertowym wieczorkiem (aww, umysł krzyczy podstępnie ' w co wątpię', resztki rozsądku mobilizują do nauki)~

 

Wyciągam wnioski z porażek przeszłości.

Zatem pieczmy razem pyszniejsze muffinki :)

 

P.S

W tym roku Berlin, w przyszłym - Praga <3

Nareszcie jakiś użytek z aparatu!

Madzioool

 

 

 

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika madzioool.

Informacje o madzioool


Inni zdjęcia: ;) vullgarisKolorowy zawrót głowy judgafKSIĘŻYC sierp 6% i planeta WENUS xavekittyxWakacje juliettka79Na trampolinie nacka89cwaPrzy sobocie po robocie :) halinam2025.07.19 photographymagicschodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11